Po
powrocie do Polski zacząłem odrobinę pomagać tadżyckim i kirgiskim znajomym
przy zorganizowaniu spotkań kupna-sprzedaży, bo nie zawsze potrafili wszystko samodzielnie
ogarnąć bez znajomości języka polskiego. Moment kulminacyjny przypadł na
październik, bo była to dosłownie ostatnia chwila na zorganizowanie samochodu i
szybki przejazd z powrotem do kraju. Od listopada pogoda jest już kapryśna i
przełęcze na drodze Chodżent – Duszanbe czy Biszkek – Osz (nie wspominając już
o drodze na trasie Biszkek – Talas, Dżalalabad – Karakol przez Naryń czy
Duszanbe – Chorog) naprawdę potrafią być niebezpieczne. Ponowny ruch po
samochody z Europy zaczyna się jakoś po Navruzie (Nowym Roku), czyli na
przełomie marca i kwietnia, kiedy zmniejsza się zagrożenie zejścia lawiny
błotnej lub osunięcia głazów w wyższych partiach gór. Z tego też powodu, po
kilkumiesięcznej przerwie, nasi znajomi powrócili do tematów związanych z
kupnem samochodów w Polsce właśnie pod koniec marca 2017 roku.
"ETNO" REFLEKSJE
(93)
"LP" - niekoniecznie
(4)
alkohol
(4)
ARMENIA
(1)
AUTOSTOP
(29)
AUTOSTOPEM DO CHIN
(8)
bajka
(1)
BANGLADESZ
(9)
BORNEO
(2)
BRUNEI DARUSSALAM
(1)
CHINY
(25)
depresja
(1)
DZIWADŁA AZJATYCKIE CZY DZIWNY TURYSTA
(6)
festiwal
(2)
FILIPINY
(6)
FILMY
(3)
FINANSE
(4)
FOTORELACJE
(50)
FRYZJER
(3)
fura
(8)
FURĄ PO KIRGISTANIE
(6)
gazeta
(1)
giełda samochodowa
(5)
gołębie
(1)
GRUZJA
(3)
herbata
(1)
HONG KONG
(3)
hotel
(3)
INDONEZJA
(22)
jedzenie
(5)
języki
(1)
KAMBODŻA
(5)
kapurung
(1)
karaluchy
(1)
KARTA PLANETA MŁODYCH
(3)
karty i bierki
(1)
kawa
(4)
KAZACHSTAN
(7)
kible
(1)
Kielce
(1)
KIRGISTAN
(24)
kocury
(2)
kolej
(9)
KOSZTY
(37)
kowalski w podróży
(19)
LAOS
(12)
ludzie
(80)
LULI
(5)
MAKAO
(1)
MALEZJA
(13)
mandaty
(1)
marszrutka
(1)
mądralowanie
(4)
miejsca
(64)
MJANMA (BIRMA)
(12)
MOŁDOWA
(1)
MONGOLIA
(9)
monk sandals
(1)
my turysty
(26)
nieśmiertelny pułk
(1)
nikiel
(2)
nóż
(1)
ODDAWANIE KRWI
(3)
pieregońszczyki
(3)
płow
(1)
policja
(3)
POLSKA
(4)
PRAKTYCZNIE
(85)
projekt badawczy
(2)
przygotowania przed wyjazdem
(7)
ROSJA
(20)
ryż
(1)
selfie
(1)
SINGAPUR
(3)
slow travel
(40)
slow turystyka
(11)
słonecznik
(1)
small talk
(7)
sprzedaż samochodu
(3)
sprzedaż samochu
(1)
straty w drodze
(2)
street art
(2)
styl życia
(34)
Sulawesi
(1)
sytuacje
(50)
szok
(5)
ślub
(5)
TADŻYKISTAN
(2)
TAJLANDIA
(27)
talizmany
(2)
targ zwierząt
(1)
telefon
(1)
tolerancja w drodze
(20)
tradycja
(8)
transport
(31)
transsib
(3)
trekking
(4)
UBEZPIECZENIE
(2)
walki kogutów
(2)
wielki brat patrzy
(2)
WIETNAM
(9)
WIZY
(7)
wskazówki
(22)
wydarzenia
(7)
Z INNEJ BECZKI
(58)
zakup samochodu
(4)
zestawienia
(4)
życie
(32)
niedziela, 15 października 2017
poniedziałek, 9 października 2017
Pieregońszczyki vol. 2
Azja
Centralna. W jakimś sensie zawdzięczamy jej lepsze zdrowie, bo to dzięki niej
Europa Zachodnia jest czystsza. Cały szrot szerokim potokiem i wieloma kanałami
wyjeżdża właśnie w te zakątki Azji. Japonia też jest czystsza. Bo graty
trafiają na mongolski step. Bo dosłownie rozlewają się po bezkresnej
Syberii, wypierając nieubłaganie niezawodne w tamtejszych warunkach wołgi i
łady. Japuszki zalewają również
Kotlinę Fergańską, gdzie cieszą się uznaniem i rosnącym popytem. A później cały
ten złom wyjeżdża w kontenerach do Państwa Środka, które już dobrze wie, jak wykorzystać
owe surowce wtórne dla dobra własnej gospodarki.
środa, 4 października 2017
Pieregońszczyki vol. 1
Wysłużone naczepy polskich przewoźników, ciągniki siodłowe, samochody
dostawcze, a także kilkunastoletnie vany i osobówki z niemieckim rodowodem –
wszystkie w Azji Centralnej przeżywąją swoją trzecią młodość. Trzecią, bo drugą
przeżyły już wcześniej w Polsce albo krajach nadbałtyckich, ściągnięte z Zachodu
zaraz po rozszerzeniu Unii Europejskiej o nowych członków w 2004 roku.
Kilkuletnie Mercedesy, BMW, Ople i VW przewożono na potęgę od zachodniego
sąsiada i rejestrowano na terytorium RP, gdzie owe pojazdy mogły przez kolejne
kilka-kilkanaście lat cieszyć się polskimi krajobrazami. Zresztą jest tak cały
czas.
poniedziałek, 29 maja 2017
KAPURUNG – smak południowego Sulawesi
Kapurung
to tradycyjna zupa, charakterystyczna dla południowego Sulawesi w Indonezji (Celebes).
Zupa występuje w restauracjach i barach od Makasar po Pare-Pare i Palopo,
zachwycając niepowtarzalnym smakiem. Kapurung może nieco przypominać papedę,
która jest popularnym daniem na Papui i Molukach. Na niektórych wysepkach, o
czym można dowiedzieć się z blogów kulinarnych lokalsów, kapurung występuje
również w formie drugiego dania, czyli ryżu z dodatkami lub samych dodatków na
talerzu. My skupiamy się na zupie, bo ta podbiła nasze podniebienia.
poniedziałek, 3 kwietnia 2017
Płow po cygańsku
Dwa słowa o naszej centralnoazjatyckiej diecie, dzięki której już w ciągu pierwszych tygodni odrobiliśmy kilogramy, utracone przez wcześniejsze półtora roku podróży. Kirgistan i Tadżykistan, które to państwa mieliśmy przyjemność poznać zdecydowanie lepiej i w szerszym kontekście społeczno-kultorowym, były przygodą w oparach baraniej samsy i smakach domowego płowu. Szczególnie tego ostatniego nawcinaliśmy się w dziesiątkach kilogramów. To płow otworzył też liczne drzwi w trakcie naszych badań wokół społeczności Luli pod kirgiskim Oszem, w Chodżencie nad Syrdarią i na przedmieściach tadżyckiej stolicy - Duszanbe. Te dwa słowa należą mu się zatem jak psu buda.
poniedziałek, 27 lutego 2017
Pies w pięciu smakach
Oburzamy się, słysząc, że w innych
krajach ludzie zdolni są do zabicia pieseczka, sprawnego pocięcia
go szybkim ruchem tasaka i obojętnego wrzucenia do woka albo na
ruszt. Nasz zachodni kod kulturowy piętnuje to i surowo potępia.
Piesek jest w końcu do zabawy i do pilnowania domu, jest
niezastąpionym towarzyszem podczas długich letnich spacerów i
pobudza w nas pozytywną energię. Piesek jest jak członek rodziny!
Chińczycy i Wietnamczycy mają więc u nas przechlapane. Zresztą
nie tylko oni.
poniedziałek, 30 stycznia 2017
Zachodni sztynk w kirgiskich dormitoriach
Sezon
wakacyjny w Kirgistanie zaczyna się mniej więcej od czerwca i kończy wraz z
sierpniem, kiedy uczniowie wracają na szkolne zajęcia. Zagraniczni turyści wydłużają
go nieznacznie do końcowych dni września, a czasem i do pierwszych dni
października. Zimowy Kirgistan odkrywają głównie turyści z Rosji i sąsiedniego
Kazachstanu. Mieszkańcy Europy Zachodniej mają znacznie bliżej do alpejskich
kurortów, więc promocja Karakola czy Arslanbobu z reklamą typu „Szwajcaria
Kirgistanu” nie jest wystarczającą zachętą do wizyty. Widoki te same, a
odległość i koszt przelotu robi jednak swoje. Sezon zimowy ma jednak tę
przewagę, że miejscowe hostele są zdecydowanie mniej zatłoczone i nie śmierdzą…
sobota, 7 stycznia 2017
Przejmująca cisza na arenie kogutów
Inspirującym
wstępem do tajemniczego, ale jakże i wciągającego świata walk kogutów może być
esej amerykańskiego antropologa Clifforda Geertza Deep play: notes on the Balinese cockfight. Autor artykułu zawęził,
co prawda, pole badawcze do balijskich walk kogutów, nie zmienia to jednak
faktu, że dawka wiedzy, jaką z owych obserwacji możecie wyciągnąć, pozwoli wam już
na wstępie zminimalizować początkową odrazę wobec krwawych igrzysk. I nie
chodzi w tym miejscu o wasze zobojętnienie na krzywdę i śmierć dziesiątków
walecznych gladiatorów. A na podobne ilości kurzych trupów należy nastawić się
przy każdej z imprez masowych tego typu. Poprzez własne analizy, autor jedynie wyczula
nas na rzeczywistość zakątka odległego o tysiące kilometrów od zachodnich
standardów. A należy mieć na uwadze, że walki kogutów to aktywność bardzo
popularna w wielu miejscach świata i będą nam one towarzyszyć nie tylko na
indonezyjskim Bali.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Garść publikacji naszych i o nas
- etnologia.pl - Luang Prabang. Mnisi - specjalność zakładu
- etnologia.pl - O Karczebach Adama Pańczuka
- etnologia.pl - Recenzja książki Zygmunta Baumana: Straty uboczne
- etnologia.pl - Zapiski naddniestrzańskie
- etnosystem.pl - Agrafka i Sznurek na tropie Cyganów
- etnosystem.pl - Fuczka, czyli evening snack z Bangladeszu
- etnosystem.pl - Kluski przez most
- etnosystem.pl - Laotańskie bombies
- etnosystem.pl - Tunele Cu Chi. Wietnam
- Kocie Sprawy - Borneo. Kot najlepiej poinformowany
- Kocie Sprawy - Klara z Matraman
- Kocie Sprawy - Malezyjskie Purrfect Cat Cafe
- Magazyn Parabuch - Armia. Marzenie nieulotne
- Magazyn Parabuch - Azjatycki street food
- Magazyn Parabuch - Go-jek, czyli Indonezja na skuterze
- Magazyn Parabuch - Kobiety z tatuażami za 27 dolarów
- Magazyn Parabuch - Podróż to spotkanie z innnym
- Magazyn Parabuch - This is Vietnam
- Mandragon.pl - Łodzią po Jeziorze Inle
- Medycyna i pasje - Basowiszcza
- Medycyna i pasje - Festiwal Etno Kraków
- Medycyna i pasje - Recenzja książki: Cyganie. Spotkania z nielubianym narodem
- Medycyna i pasje. Recenzja książki Adrzeja Stasiuka: Życie to jednak strata jest
- Medycyna i pasje - Zofia Rydet w MSN. Recenzja wystawy
- monoloco.pl - Agrafka i sznurek. (Etno)wyprawa Doroty i Bartka
- monoloco.pl - Chińska prowincja, czyli skaczące tygrysy i domki twierdze
- monoloco.pl - Kolej transsyberyjska
- monoloco.pl - Poradnik taniego podróżowania po Birmie
- monoloco.pl - Singapur z małym budżetem
- Planeta Młodych - Agrafka i Sznurek
- Projektor - kielecki magazyn kulturalny (marzec-kwiecień 2018) / Metaloplastyczna gra, s.24-25
- Projektor - kielecki magazyn kulturalny (styczeń-luty 2018) / Między egzotycznym mitem a brutalnym naturalizmem (Wizerunek Romów w produkcjach filmowych), s. 32-33, DNB
- Projektor - kielecki magazyn kulturalny (listopad-grudzień 2017) / Voyeuryzm i mroczne inspiracje (recenzja serialu The Fall), s. 22-23, DNB
- Projektor - kielecki magazyn kulturalny (maj-czerwiec 2017) / Muzeum w Vence, s.16-17, DNB
- Projektor - kielecki magazyn kulturalny (marzec-kwiecień 2017) / Kirgiz zszedł z konia?, s.14-15; DNB
- Projektor - kielecki magazyn kulturalny (styczeń-luty 2017) / Co mówi moje ubranie? (Antropologia mody), s.3-5
- Zwierciadlo.pl - Herbata pu-erh - czarna czy czerwona?