- Dzień dobry.
Chcielibyśmy nabyć bilety autobusowe. Czy nie byłaby Pani tak uprzejma i nie
podpowiedziała nam, czy są jeszcze w dniu dzisiejszym jakieś połączenia drogą lądową z Kiszyniowa do Czerniowców?
Pani w okienku zrobiła wielkie oczy, dając do zrozumienia, że nie wie o
co mi chodzi.
- Chciałem się
jedynie zapytać o dostępność biletów. Czy byłaby Pani tak miła i pomogła nam w
kwestii połączeń autobusowych do Czerniowców?
Pani w okienku spogląda na mnie, jak na kosmitę, który niby zrozumiale
gada, lecz jakoś tak niezrozumiale zarazem. W końcu nie wytrzymuje i wychyla
się przez okienko zwracając błagalne spojrzenie w stronę Doroty.